Z Lewniową na remis

Z Lewniową na remis

Remisem zakończyło się spotkanie pomiędzy Spółdzielcą a Orłem Lewniowa. Dla Spółdzielcy dwie bramki zdobył Krzysztof Liszka.

Spółdzielca pokazała dwa jakże różne oblicza. W pierwszej połowie kontrolowała spotkanie, starając się nie dopuścić zawodników Orła do sytuacji strzeleckich. Nasza drużyna narzuciła swój styl a drużyna z Lewniowej nie miała zbyt wiele do powiedzenia w tej kwestii.

Od początku spotkania, Spółdzielca przeważała a kolejne akcje coraz bardziej przybliżały zawodników z Grabna pod pole karne Orła. Przyniosło to oczekiwany wynik już w 8minucie, kiedy Krzysztof Liszka został sfaulowany w polu karnym. Obrońca nie mógł sobie poradzić z upilnowaniem Naszego zawodnika i zamiast w piłkę, trafił w nogi Liszki.

Do piłki na 11 metrze podszedł sam poszkodowany i płaskim strzałem pokonał Stachurskiego.

Zawodnicy drużyny z Grabna zagapili się niestety w 22minucie. Niepilnowany na ok. 30 metrze został J. Adamczyk, do którego po chwili trafiła piłka. Zawodnik Orła nie zastanawiając się długo przymierzył i mocnym strzałem „w okienko" pokonał Morysa. drużyna z Lewniowej doprowadziła do remisu.

Na szczęście gol ten, nie podłamał naszych zawodników. Nie udało się drużynie Orła zepchnąć Spółdzielcy do obrony. Zespół z Grabna dobrze rozgrywał piłkę, często atakując skrzydłami. Po jednej z takich akcji padł gol. W 37 minucie na indywidualną akcję zdecydował się Sz. Kuboń. Pognał On lewa stroną boiska pod pole karne Orła i podał po niepilnowanego K. Liszki, który w stu procentach wykorzystał sytuację.

Do przerwy Spółdzielca prowadziła 2:1.

Druga połowa w wykonaniu zespołu z Grabna była zgoła odmienna od tego co pokazała w pierwszej połowie. Tym razem do Orzeł - podrażniony strata dwóch bramek - narzucił swoje tempo rozgrywania spotkania. Dobrze jednak działała obrona Spółdzielcy, starając się neutralizować wszelkie groźne akcje zespołu gości. Niestety w 75 minucie doszło do faulu na zawodniku gości na ok. 25 metrze. Do piłki podszedł G. Motak, który precyzyjnym uderzeniem ponad murem pokonał A. Morysa. Drużyna gości ponownie doprowadziła do remisu.

Spółdzielca nie mogła znaleźć skutecznego sposobu na dostanie się w pole karne gości. Każda akcja była natychmiast kończona przez zawodników z Lewniowej. Ich determinacja by utrzymać wynik była duża i często faulowali naszych zawodników. W konsekwencji jeden z zawodników gości - J. Łach w ciągu 3 minut otrzymał dwie żółte kartki i musiał opuścić boisko. Zmotywowało to Spółdzielcę, jednak żaden ich atak nie był skuteczny, przez co frustracja w zespole narastała z każdą minutą. W końcu nie wytrzymał Sz. Baca, który sfaulował zawodnika gości a sędzia w tej sytuacji pokazał czerwony kartonik naszemu zawodnikowi. Zawodnicy obu drużyn wdali się dodatkowo w przepychanki, przez co sytuacja w spotkaniu stała się bardzo nerwowa.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Wynik

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości