Kolejny mecz i kolejna wygrana !

Kolejny mecz i kolejna wygrana !

Błękitni Przyborów 1 - 4 Spółdzielca Grabno

Bramki dla Spółdzielcy: Jewuła, Dębski, Sz. Baca x2

Skład: S. Sakłak - K. Gostek, Sz. Baca, A. Gorzkowski, D. Kargul - J. Jewuła, P. Majta, M. Orkwiszewski, M. Mucha - M. Dębski i A. Świerad .

Ponadto grali : S. Adamczyk D. Prokop D. Muszyński R. Morys

Szczegóły meczu

W sobotę 24 sierpnia nasza drużyna podjęła na wyjeździe Błękitnych Przyborów. Mimo ogromnych zmian kadrowych w porównaniu do meczu otwierającego sezon, udało się z terenu rywala wywieźć 3 cenne punkty dzięki wynikowi 1-4.

Już w 4 minucie Spółdzielca objęła prowadzenie, zamieszanie w polu karnym wykorzystał Jakub Jewuła i strzałem po ziemi pokonał bramkarza przeciwników. Gospodarze podrażnieni utratą bramki ruszyli do przodu, a ich starania zostały nagrodzone bramka wyrównująca w 16 minucie, Piotr Żurek z ostrego kąta pokonał zaskoczonego Sakłaka. Nasza drużyna zareagowała podobnie do przeciwników po straconej bramce i przejęła inicjatywę. W 22 minucie Piotr Majta wykorzystał kontakt z nogami rywala w polu karnym, a sędzia bez wahania podjął decyzję o jedenastce. Do karnego podszedł Maciej Dębski i pewnym uderzeniem w prawy dolny róg bramki wyprowadził Spółdzielcę z powrotem na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy mecz był wyrównany, nasza drużyna miała kilka okazji do strzelenia kolejnej bramki, najlepsza z nich zmarnował Jewuła gdy nie wykorzystał niemal pustej bramki i przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Druga część spotkania toczyła się podobnie do końcówki pierwszej połowy z lekkim wskazaniem na nasz zespół. Obie drużyny przeprowadziły po kilka zmian. Show w 80 minucie skradł kapitan gości, Szymon Baca podchodząc do rzutu wolnego około 25 metra od bramki gospodarzy. Technicznym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi, któremu nie pozostało nic innego jak wyciągnięcie piłki z siatki po raz trzeci w tym meczu. Nikt się jednak nie spodziewał że minutę później będziemy mieć sytuację kopiuj-wklej. Scenariusz ten sam tylko odległość trochę większa. Szymon Baca podchodzi do rzutu wolnego, uderza pod poprzeczkę i rywale zaczynają od środka. Imponujące! Do końca spotkanie już przebiegło bez żadnych ciekawych sytuacji. Cieszymy się, że mimo takich zmian w wyjściowej jedenastce potrafimy wywieźć trzy punkty z terenu rywala i wracać do Grabna z tarczą. Świadczy to o sile naszej drużyny i głębi składu jakim dysponujemy, co mamy nadzieję dalej będzie się przekładać na zwycięstwa.

Następne spotkanie zagramy u siebie w sobotę 31 sierpnia z Wulkanem Biesiadki. Już dziś serdecznie zapraszamy na ten mecz!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości