Runda jesienna okiem trenera
Zapraszamy do zapoznania się z podsumowaniem bieżącego roku w wykonaniu naszej drużyny przez trenera Grzegorza Bacę.
Trenerze za nami specyficzny 2020 rok, jak Pan oceni to co się działo na przestrzeni ostatnich miesięcy w Naszej drużynie?
Zgadzam się, że ten rok jest naprawdę bardzo specyficzny głównie ze względu na sytuację związaną z pandemia i idącym za tym paraliżem codziennego życia w tym również sportu.
Mimo wszystko dla mojego zespołu do dobry rok. Wykonaliśmy mnóstwo pracy, która dała nam awans do A klasy a rundę jesienna w tej A - klasie kończymy na bardzo dobrym 4 miejscu z niewielką stratą do vicelidera.
Pandemia i liczne ograniczenia mocno utrudniały przygotowanie drużyny, jest Pan zadowolony z przebiegu tych przygotowań?
Do rundy wiosennej 2020 w B klasie zaczęliśmy przygotowywać się już od polowy stycznia, niestety, gdy w marcu pandemia wkroczyła do naszego kraju musieliśmy zawiesić trenowanie. Decyzja organów zarządzających naszymi rozgrywkami uzyskaliśmy awans do A klasy z pierwszego miejsca co zmieniło plany na nadchodzący sezon. Jak tylko pozwolono na wznowienie treningów niezwłocznie przystąpiliśmy do treningów. Drużynę wzmocniło kilku zawodników, treningi odbywały się 2-3 razy w tygodniu wliczając w to mecze sparingowe. Bardzo cieszy świetna frekwencja na treningach, przez cały ten rok na treningu miałem minimum 12 zawodników co jest godne docenienia na tym poziomie rozgrywkowym. Staramy się dostosowywać godziny treningów tak żeby jak najwięcej zawodników mogło wziąć w nich udział i to procentuje. Zarząd z prezesem stanął na wysokości zadania i umożliwił nam trenowanie w reżimie sanitarnym, co uchroniło nas przed absencjami spowodowanymi koronawirusem.
Mimo dobrego początku w rozgrywkach jesiennych i dwóch zwycięstwach na początku sezonu, drużynę dopadł kryzys, na szczęście nie trwał on długo i drużyna wróciła na właściwe tory.
Tuż przed startem sezonu w meczu sparingowym z lokalną drużyna poważnej kontuzji doznał filar naszej obrony Szymon Baca. Ponadto kilku innych zawodników nabawiło się mniejszych urazów, ale jednak wykluczających z gry na kilka tygodni. To spowodowało ze po dwóch meczach z Kłosem Łysa Góra i Jednością Paleśnica, gdzie wygraliśmy te mecze 2:1, przyszła zadyszka która kosztowała nas stratę kilku punktów. W pewnym momencie 6 zawodników z podstawowego składu nie mogło grać z powodu kontuzji a kilka absencji spowodowanych było sezonem urlopowym. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Liczne problemy kadrowe stały się szansą dla innych zawodników, którzy w tym trudnym czasie wzięli na siebie ciężar gry. To ogranie i te doświadczenia dla nich z pewnością zaprocentują a właściwie już procentują. W rundzie jesiennej zagrało 34 zawodników! Każdy dołożył cegiełkę do tego niespodziewanego wyniku jakim jest 4 miejsce w tabeli.
Zdecydowanie lepiej drużyna zaczęła grać od mniej więcej połowy rundy jesiennej, w czym widzi Pan powód takiej dobrej dyspozycji zawodników?
Przede wszystkim regularny trening i powrót większości kontuzjowanych zawodników sprawił, że drużyna nabrała regularności w odpowiedniej dynamiki w grze. Regularny skład, dobra frekwencja na treningach i zaangażowanie przyniosła w końcu wyczekiwane efekty. Kilka zwycięstw pod rząd dało drużynie dużo pewności siebie.
Obecnie trwa przerwa w rozgrywkach, ma Pan już przygotowany cykl przygotowań do rundy wiosennej?
Zgadza się, 7 listopada zakończyliśmy okres startowy a do 21 listopada trwał okres roztrenowania, zagraliśmy sparing z juniorami Fundacji Górnik Zabrze/Tarnów. Treningi wznowimy 5 stycznia. Będą się one odbywać na hali sportowej, orliku oraz naszym obiekcie w Grabnie. Zaplanowane jest rozegranie 6 meczy sparingowych. Jednak ze względu na niejasną sytuację z rozwojem pandemii wolałbym nie mówić o konkretnych datach. Zawodnicy otrzymali na czas przerwy indywidualną rozpiskę treningów biegowych oraz ćwiczeń.
Wspomina Pan, że treningi będą się odbywać również na naszym obiekcie, który przeszedł sporą metamorfozę w ostatnim roku.
Nie tylko sam stadion został przez ten rok bardzo zmodernizowany. Zakupiono sprzęt treningowy w postaci przenośnych bramek, 20 piłek, rebounderów, zestawów strojów treningowych. To wszystko znacznie ułatwia prowadzenie treningów i rozwój zawodników. Ogrom wykonanej pracy jest widoczny gołym okiem. Dzięki zaangażowaniu zarządu, zawodników, ale przede wszystkim sponsorów i darczyńców udało się rozwinąć ten klub zarówno pod względem sportowym jak i infrastrukturalnym. Wiem, ze prezes ma sporo ciekawych pomysłów jeszcze które zamierza zrealizować, więc jak tylko kibice będą mogli wrócić na trybuny to będą kolejne niespodzianki. Naprawdę podziwiam i doceniam ogrom tej społecznej pracy wykonanej w tym zakresie dlatego wynik sportowy musi iść w parze z tempem rozwoju stadionu.
Jakie cele na rundę wiosenną?
Cel jest bardzo prosty. Będziemy walczyć w każdym meczu o 3 pkt do ostatniego gwizdka sędziego. Ponadto będę chciał dać więcej szans na grę młodszym zawodnikom, którzy za jakiś czas będą stanowić o sile tego zespołu. Chciałbym, żebyśmy utrzymali co najmniej obecną pozycję w tabeli na koniec sezonu. Ale nie ma co zapeszać, piłka jest nieprzewidywalna.
Trenerze dziękuję za rozmowę!
Ja również bardzo dziękuję za rozmowę i pozdrawiam wszystkich kibiców piłki nożnej a szczególnie naszych wiernych kibiców, których mam nadzieje ujrzymy na stadionie już od wiosny.